czwartek, 22 czerwca 2017

Koniec działalności Morskiej Krainy

To jest ten dzień, w którym część z nas będzie musiała się rozstać. 
Nie chcę pisać tej wiadomości w sposób ponury, o nie! Myślę, że pod jej koniec przestanie ona być tak straszna.
Mogłabym wypisać wiele powodów. Na pewno nie chodzi o żadne spiski czy namowy innych - tylko wódz ma moc by zakończyć plemię.
Jednym z głównych jest to, że jestem trochę.. zmęczona. A zależy mi na tym, by ludzie dobrze zapamiętali Morską Krainę. Była ona domem dla wielu z Was. Nie chcę by została zapamiętana jako popsute i mało aktywne plemię - dlatego czasem lepiej jest zakończyć coś, co jeszcze działa całkiem sprawnie, by mieć po tym czymś miłe wspomnienia.
Wypaliłam się trochę jako wódz. Jednak dwa lata to długi okres czasu. Chcę teraz się trochę poobijać xD. No i nie mam już tyle czasu na grę co kiedyś - zaniedbywałabym tylko plemię. Oczywiście w grze nadal jestem! Nigdy nie zamierzam odchodzić :D.


Na pewno ta wiadomość jest dla Was niespodzianką. Przecież nawet wczoraj tak było nam wesoło na rocznicy i nic nie wskazywało na.. coś takiego. Widocznie umiem dobrze się kryć z zamiarami XD.
Co teraz zamierzam? Na pewno nie nowe plemię. Teraz dołączę do jakiegoś, w którym nigdy nie byłam. Chciałabym również w jakiś sposób pomagać innym plemionom. Ale na razie nic więcej nie zdradzę.
Nie zamierzam zapominać Morskiej Krainy. Była ona dla mnie ważnym miejscem i również takie ważne miejsce otrzyma na moim profilu - własną zakładkę wspomnień. Nie usunę tego bloga. On także pozostanie jako pamiątka - i dla mnie i dla Was.
Dziękuję wszystkim, którzy pomagali mi tworzyć to plemię. Wszystkim członkom, zastępcom, dawnemu współwodzowi - dzięki niemu to plemię powstało. Ja na początku go nie chciałam xD. Dziękuję tworzącym mapy i rysownikom za wspaniałe prace dla plemienia. Dziękuję sojusznikom a także plemionom, które sojuszniczymi nie były ale czasem je odwiedzaliśmy. Dziękuję osobom, które nigdy u nas nie były ale trzymały kciuki za rozwój i rozbudowę Morskiej Krainy.
Chciałabym przeprosić osoby, które ta wiadomość zasmuci. Nie mam nic na swoją obronę.

A teraz dobre rzeczy :).
Jeżeli ktoś z Was miał ochotę kiedyś założyć własne plemię - to jest to idealny moment!
Jeżeli wahaliście się czy zostać tutaj czy odwiedzić inne plemię - teraz Wasz problem zniknie.


Ale pamiętajcie jedno - nadal jesteśmy Morską Krainą. 
Nawet jeśli rozproszoną po wielu plemionach :).

Do zobaczenia w innym miejscu!

Królowa Mórz i Oceanów
Amfitryta Migotka


środa, 21 czerwca 2017

Druga rocznica Morskiej Krainy - relacja

Zaczęliśmy prawie punktualnie o godzinie dziewiętnastej. Na początku odbyło się uroczyste powitanie i podziękowanie osobom tworzącym plemię, sojusznikom i innym graczom :).


Następnie rozpoczęliśmy przygodę! Rok temu jak zapewne pamiętacie, zasadziliśmy złotą jabłoń. Tym razem mieliśmy ją odwiedzić i zobaczyć jak rośnie ale przechodząc przez salę tronową zobaczyliśmy, że ktoś gwizdnął Trójząb Posejdona i zostawił jakąś kartkę..


<<Haha, ukryłem trójząb, już nigdy go nie odnajdziecie! Jest tam, gdzie morze styka się z lądem.>> -  głosił napis nabazgrany na kartce.  Ruszyliśmy więc zbadać dwie pobliskie wyspy..


Niestety - pierwsza z nich okazała się być pusta. Mimo poszukiwań - trójzębu tam nie było. Ruszyliśmy więc dalej.


I oto jest! Nasz drogocenny trójząb został wbity na samym szczycie w ziemię!


Zabraliśmy go wspólnymi siłami do wody i ruszyliśmy w drogę powrotną do pałacu.


I tu znów napotkały nas kłopoty - nie mieliśmy klucza do bramy. Na szczęście Wielkiogur trzymał zapasowy pod muszlą i dostaliśmy się do środka.


Trójząb został położony w należytym miejscu a my mogliśmy w końcu zobaczyć naszą złotą jabłoń.


Nastąpiła chwila na napisanie życzeń!


A potem niespodziewanie drzewko nam uciekło. I co najśmieszniejsze - to nie było celowe, po prostu coś się zepsuło XD.



I tu skończyła się główna atrakcja rocznicy :). Później zabawiliśmy się w kilka modułów, między innymi w Uno.


Na koniec zrobiliśmy wspólne selfie. Po nim włączyliśmy inne moduły - dla wytrwałych :).


Dziękuję wszystkim za przybycie - członkom plemienia jak i sojuszniczym wodzu Mirilarime, która odwiedziła naszą chatkę by razem poświętować. Było mi bardzo miło widzieć Was w tak licznym gronie. Jeszcze raz ślę podziękowania dla Wielkiegoogura i Beletcha za pomoc przy mapach rocznicowych. Dzięki chłopaki!

Niech ta rocznica będzie czymś, co pozostanie na długo w Waszej pamięci :).
Wasza Migotka


piątek, 16 czerwca 2017

Wyniki konkursu "Przygoda w Morskiej Krainie"

Jaki piękny dzisiaj mamy dzień! Wystarczająco piękny, by poznać nadesłane prace na przedostatni konkurs tego miesiąca. Przeczytajmy je z ochotą :).

Sweetarli:

Morska Kraina 21 czerwca będzie obchodziła swoje drugie urodziny. W związku z tym, będą miały miejsce przeróżne uroczystości i zabawy. Nie mogłam się ich doczekać, a kiedy tego dnia, po moim pokoiku rozniósł się dźwięk budzika, bez zastanowienia wyskoczyłam z łóżka. Po chwili byłam już gotowa i z wielką ekscytacją wyszłam na zewnątrz, kierując się w stronę miejsca, w którym będą się odbywać uroczystości. Chciałam być tam przed wszystkimi, by jako pierwsza móc spróbować wszystkich atrakcji bez kolejki. Kiedy dotarłam do celu okazało się, że cały sprzęt itp. był jeszcze rozkładany. Postanowiłam usiąść i poczekać w pobliskim parku.

Kiedy wreszcie dostrzegłam, że wszystko jest już gotowe, czym prędzej pobiegłam w stronę miejsca, w którym będą się odbywać uroczystości. Kupiłam sobie watę cukrową i usiadłam na trawie. Po wstępnych uroczystościach, pobiegłam, ile sił w nogach, do roller coasteru. Mimo iż nie był on wielki, i tak chciałam się nim przejechać. Miałam wielkiego farta, ponieważ chwilę po tym, jak przybiegłam, kolejka za mną zrobiła się niewyobrażalnie długa. Szybko zajęłam miejsca na samym przodzie roller coasteru, zamknęłam oczy i z niecierpliwością wyczekiwałam na jego start. Pierw pokonaliśmy dosyć prostą drogę i kilka zakrętów, aby później wjechać do tunelu. Z wizyty w tunelu pamiętam jedynie piski i krzyki, wielki huk, a następnie ciemność, i dziwny spokój.

Obudziłam się na polanie, z której unosiła się zielonkawa aura. Wokół niej rosły drzewa, z których zwisały liany i różnokolorowe kwiaty, a wszystko otaczała tajemnicza mgła. Powoli wstałam, uważnie się rozglądając, a serce waliło mi jak młotem. Co ja tu robię? Gdzie ja w ogóle jestem? Nagle usłyszałam krzyk, a z miejsca, z którego on dochodził w powietrze wzbiła się chmara dziwacznych ptaków. Miały czerwono-żółte pióra, ostro zakończony, metalowy dziób, na końcach ich skrzydeł lśniły metalowe ostrza i wydawały one przerażające dźwięki, podobne do nienaoliwionego mechanizmu. Jednak najgorsze w tym było to, że wszystkie nagle popatrzyły się na mnie, a ich metalowe ślepia przeszywały mnie na wylot. Chwilę później leciały już w moją stronę. Strach mnie sparaliżował, a z każdą minioną sekundą moje serce przyspieszało swój bieg, podobnie jak ptaki swą prędkość. Były coraz bliżej i bliżej, a kiedy znalazły się w zasięgu mojej łapki, wydałam z siebie przeraźliwy krzyk i zacisnęłam powieki.

Sekundę po tym się obudziłam. Byłam cała zalana łzami i potem. Odetchnęłam z ulgą i z racji, że był już ranek, poszłam wykonać poranną toaletę. W myślach wciąż odtwarzałam sobie ten koszmar, przyrzekając, że już nigdy nie wsiądę na roller coaster. Później wyszłam z domu, kierując się do miejsca, w którym będą uroczystości. Po wstępnych [uroczystościach] poszłam kupić sobie watę cukrową i ustawić się w kolejce do roller coasteru. Tym razem byłam na jej szarym końcu. Wiem, że przyrzekałam sobie, że moja noga już nigdy nie postanie w tym piekielnym wynalazku, ale co złego może mi się stać, prawda? To był tylko sen. Na szczęście. Stałam w kolejce i przyglądałam się przyrodzie, powoli zjadając watę cukrową. Akurat skakałam po chmurkach, kiedy na ziemię sprowadziły mnie krzyki i piski myszek. Następnie wielki huk i cisza.

Gdybym tylko nie poszła kupić tej waty cukrowej, jechałabym roller coasterem. I przeżyłabym ten koszmar dwukrotnie.

Emmeoa:

Modliszka wstała bardzo rano bo nie mogła się doczekać imprezy z okazji 2 rocznicy założenia plemia morska kraina.
Gdy była już godzina 9:00 Modliszka i jej pomocnicy ustrajali sale balową. Modliszka już przygotowała konkursy,zabawy i inne ciekawe rzeczy.
Impera miała się zacząć o 15:00 więc mieli jeszcze dużo czasu. Gdy wszyscy przygotowali imprezę i dania Modliszka poszła do jedego miejsca,Miała w swoim pokoju taką szafę w której były różne zdjęcia w plemienia. -ale piękne są wspomnienia. powiedziała. Wzięła wszystkie zdjęcia i rozwiesiła je na całej sali balowej żeby każde osoby mogły wspominać te piękne wspomnienia. Była 14:30 Modliszka bardzo się stresowała, gości będzie bardzoo dużo tyle ile osób w plemieniu. godzina 15:00 impreza trwa jest super! różniaste konkursy zabawy i jedzenie! Na koniec imprezy wszyscy oglądaliśmy zdjęcia które były na ścianie.

Ach to lato.. Znowu moje leniuchy zasnęły i zapomniały o konkursie! Są dwie prace, a mogło być nawet dziesięć. Do roboty! :D Muszę Was jakoś zmotywować.
Wedle naszej zasady - jeżeli w konkursie udział bierze 3 lub mniej osób, to wszyscy wygrywają główną nagrodę! Brawo dziewczyny! 

Już wkrótce pojawi się zaproszenie na rocznicę plemienia. Wypatrujcie jej uważnie!
Migotka

poniedziałek, 12 czerwca 2017

Wyniki konkursu "Góra lodowa"

Witam w tym pięknym, chociaż trochę pochmurnym czerwcowym dniu! Co prawda wyniki miały być wczoraj - musicie mi wybaczyć. Zapomniałam XD.
No to co ja mogę powiedzieć. Dostałam jedną pracę, więc ta praca jest pracą zwycięską!

Oliwia508:


Gratulacje dla naszej uczestniczki! Pięć muszelek wędruje na Twoje plemienne konto :).
Do zobaczenia w kolejnym konkursie!

Migotka

wtorek, 6 czerwca 2017

Wyniki konkursu "Nowy strój Migotki"

Pierwszy konkurs czerwcowy został rozstrzygnięty! Zanim jednak poznacie wyniki, zapraszam do obejrzenia nadesłanych prac:

Jestem1polak:


Lodzikrem:


Wikabchan:


Miaukaaa:


Juliadrzy:

Dorkachan:


Emmeoa:


Oliwia508:


Łohoho! Zwiększoną aktywność widzę! Bardzo dobrze, bardzo dobrze :). Tylko tak dalej! Muszę przyznać, że bardzo mi się podobało kilka propozycji stroi. Najbardziej jednak przypadł mi do gustu strój zrobiony przez Lodzikrem. Nawet się zastanawiam, czy takiego nie założyć w grze, haha. Tylko najpierw muszę zdobyć trochę funduszy na brakujące elementy :).
Gratulacje i do zobaczenia w kolejnych konkursach!
No i na rocznicy plemienia też!

Migotka

czwartek, 1 czerwca 2017

Morskie konkursy na czerwiec

Czerwiec! Miesiąc w którym powstało nasze plemię! Druga rocznica tuż tuż. Z racji sporych przygotowań jakie do niej mamy (tu znowu podziękowanie dla naszego zastępcy Wielkiegoogura) wymyśliłam cztery konkursy. Piątego nie będzie ponownie, tak jakoś wypadło. Chciałam zrobić kilka dni wolnego w okolicach rocznicy, żeby lepiej wszystko ogarnąć. Będzie się działo! :D Tymczasem zapraszam Was do konkursów.

Poniżej są zasady. Jeśli je znacie - pomińcie i zacznijcie czytanie konkursów.
1. Pamiętajcie - można brać udział we wszystkich konkursach, nie ma ograniczenia.
2. Proszę o niekopiowanie prac z internetu i wysyłanie jednej pracy na dany konkurs - sami musicie zdecydować co chcecie wysłać, nie ma potrzeby wysyłać kilku prac, żeby oceniający wybrali jedną z nich. Więc szybka decyzja i wysłanie jednej pracy, żeby każdy miał równe szanse. Zapraszam również sojuszników, jeżeli ktoś będzie miał ochotę coś wykonać. Może wódz Waszego plemienia Was czymś wynagrodzi!
3. Przy wysyłaniu prac na forum (szczegóły kilka linijek niżej) proszę w tytule napisać nazwę konkursu - jest mi wtedy łatwiej je znajdywać przy pisaniu wyników. I ostatnia uwaga dotycząca wysyłki - jeśli w danej wiadomości chcecie umieścić więcej niż pracę na jeden konkurs, to zaznaczcie, że wyślecie w niej jeszcze inne prace na inne konkursy danego miesiąca. A najlepiej po prostu wysyłać prace na inne konkursy w osobnych wiadomościach, żeby nie było zamieszania. Jeden konkurs - jedna wiadomość. Drugi konkurs - nowa wiadomość. I tak dalej.
4. Biorąc udział w konkursach wyrażacie zgodę na umieszczenie waszej pracy (z podpisem, że jest Wasza oczywiście) na blogu plemiennym i czasem na publicznym forum w wątku plemienia w poście informującym o wynikach. 
5. Za udział w konkursach można otrzymać plemienną walutę - muszelki, za które z kolei dostaje się wyższe rangi. Pamiętajcie - wygranie konkursu to 5 muszelek, udział to 2. Dodatkowo jeden losowy konkurs umożliwia dostanie perły.
6. Prace proszę przesyłać na skrzynkę forumową z Transformice do mnie - Panna_Migotka 

1. Nowy strój Migotki
A to ci niespodzianka! Migotka nie ma w co się ubrać! Zwykle chodzi na zielono a ostatnio jakoś wyblakła i nosi się.. dziwnie. Myszki są zaniepokojone.
Waszym zadaniem jest zrobić zielony strój - mogą być w nim też elementy w innych barwach ale niech przeważa zieleń. Kreator myszek - klik.
Przykład mojego stałego stroju (ale proszę wymyślać jakieś nowe, ciekawe):



Czas na pierwszy konkurs ze strojem do 05.06.2017

2. Góra lodowa
W tym konkursie musicie narysować mysz/myszy wspinające się na górę lodową. Technika dowolna, może być na komputerze lub na kartce. Liczę na coś ciekawego! :D
Czas na konkurs z rysunkiem do 10.06.2017

3. Przygoda w Morskiej Krainie
A wiecie co jest w tym miesiącu? Tak! Nasza druga rocznica! Z tej okazji jeden konkurs będzie częściowo z nią związany. Waszym zadaniem będzie napisać historię dotyczącą drugiej rocznicy. Wymyśloną oczywiście! Popuśćcie wodze fantazji i napiszcie wspaniałą przygodę, która Wam się przytrafiła w dniu rocznicy.

Czas na konkurs z historią do 15.06.2017

4. Kryształowe Myszy - Perła
Na czerwiec przypada nam perła! Tym razem konkurs nie będzie polegał na narysowaniu myszki ani na zrobieniu jej stroju w edytorze. Musicie.. napisać o niej wiersz! Dawno nie robiłam wierszowego konkursu. Jakoś o nich zapomniałam :). To będzie miła odmiana!
Mój przykład, dosyć krótki:


Dnia pewnego gdzieś pod wodą
Tam gdzie myszki latem chodzą
Pojawiła się muszelka
Swym wymiarem więc - niewielka.
Miała chropowate brzegi
Ciekawe co też w niej siedzi!
Myszy morskie się zebrały
Dookoła niej już stały
Gdy się nagle otworzyła
Patrzcie!
Biała myszka w środku była
I wyglądała jak chmurka
A we włosach miała piórka!
Myszki wnet ją przygarnęły
I do domu swego wzięły
A ponieważ z wyglądu była niewielką
To nazwali ją perełką.


Czas na konkurs kryształowy do 25.06.2017

Powodzenia!
Modliszka

piątek, 26 maja 2017

Wyniki konkursu "Kryształowe Myszy - Szmaragd"

Ostatni konkurs majowy dobiega końca! Waszym zadaniem w tym konkursie kryształowym było narysować szmaragdową myszkę. Spójrzmy na nadesłane prace:

Honoratka:


Emmeoa:


Horokee:


Potato2222:
Oliwia508:


Cieszę się, że chociaż w ostatnim konkursie Wasza aktywność wzrosła! :D W dwóch poprzednich było mniej nadesłanych prac. Miejmy nadzieję, że zbliżające się wakacje dadzą Wam więcej siły do pomagania plemieniu i tworzeniu go - bo nie tylko wódz i zastępcy je tworzą. To Wy jesteście osobami, dla których my [ekipa] coś organizujemy i mamy ochotę tutaj być. Dzięki Wam plemię w czerwcu będzie świętować drugą rocznicę!
No ale, wracajmy do wyników bo mnie na wspomnienia naszło.
Zwycięzcą konkursu na szmaragdową myszkę jest.. Horokee! Gratulacje!

Migotka



wtorek, 23 maja 2017

Wieczorne moduły!

Jako że dawno nic nie było organizowane a miałam wolny czas - zrobiłam moduły, juhu!
Raz na jakiś czas się przydają! Zagraliśmy w deathmatch i keyhunt.


Wyniki prezentują się następująco:

Deathmatch: Malinapuding, Potato2222, Miaukaaa, Miaukaaa, Miaukaaa
Keyhunt: Potato2222, Malinapuding, Miaukaaa, Potato2222, Miaukaaa


Dzięki wszystkim za przybycie i do zobaczenia na kolejnych modułach!
Pamiętajcie, że w czerwcu plemię będzie obchodzić drugie urodziny. Będzie okazja do dobrej zabawy.

Migotka

niedziela, 21 maja 2017

Wyniki konkursu "W poszukiwaniu wiosny"

Wyniki trzeciego konkursu majowego :). Mieliście za zadanie napisać ciąg dalszy historii. Jej początek jest w konkursach miesięcznych - klik.
A tu poniżej prezentuję nadesłane prace:

Emmeoa:

Migotka usiadła na najszybszego konika morskiego i pognała do królestwa wiosny wiedziała gdzie płynąć ponieważ kiedyś znała królowę wiosnę gdy była już blisko zamku królowej zatrzymała się żeby podziwiać ten cudowny zamek był bardzo duży ! -Ale wielki ten zamek nie wiem czy znajdę tam królową ile tam musi być pokoi i komnat. Powiedziała mikotka. Gdy już weszła do zamku weszła do sali tronowej różnych pokoi i królowej nie było. gdy zwiedziła już 50 pokoi został jej tylko jeden ostatni pokój weszła do niego i tam zobaczyła królową .Ale co cię okazało ? Tak , królowa po prostu zaspała spała i spała nie wiedziała że już jest maj ! -królowo ! krzyknęła migotka ! -tak , tak już nie śpię co !! już jest maj zaspałam. - O ! cześć migotka ! Już robię wiosnę przepraszam za te opóźnienie.

Fioletowa74:

O ósmej rano Migotka wyruszyła na bardzo ciężką wyprawę. Przemierzała przez najstraszniejsze i najniebezpieczniejsze zakątki morza. Gdy dotarła do niebieskiej rafy koralowej pytała wszystkich wokół co dzieje się z Wiosną. Nikt nic nie wiedział i nikogo to nie interesowało.
-Wiesz może gdzie znajduje się teraz Wiosna? - zapytała Migotka Kryderyka Czarnego.
- To nie Twoja ani nie moja sprawa. Jeżeli wiosna chciałaby tu przyjść to by tu była. - odrzekł Kryderyk.
Migotka pomyślała, że to nie prawda. Przecież znała Wiosnę i na pewno chciała tu przybyć tuż po zimie.
Pojadę do przyjemniejszej strefy morza! Są tam miłe myszki więc na pewno coś będą wiedzieć! - pomyślała Migotka.
Wsiadła więc na swojego konika morskiego i kierowała się na północ. Musiała gdzieś przenocować więc pukała do różnych domów czy ktoś ją przenocuje. Znalazła się tylko jedna na tyle miła osoba. Migotka nie mogła zasnąć. Cały czas myślała o swojej wyprawie i o Wiośnie. Ułożyła plan gdzie się uda, aby znaleźć przyjaciółkę. O świcie wyruszyła do Czerwonych Wodorostów. Wszyscy mówili tylko o wiośnie i w mieście były nawet plakaty o jej zaginięciu. Nie było to potwierdzone, że Wiosna zaginęła, ale jej przyjaciele nie podejrzewają jej o niechęć przyjścia do morza. Migotka spotkała swoich przyjaciół z dawnych lat. Poszli razem do kawiarni ''Morski Smaczek''.
Migotka zaczęła rozmowę- Jak myślicie gdzie mogę znaleźć wiosnę?
-Nie mam pojęcia, szukasz jej? - odpowiedział Tarek.
-Tak, chcę ją znaleźć, aby udowodnić innym, że Wiosna jest miła i naprawdę chciała tu przybyć na czas.
- Chętnie Ci pomogę. Mogę wyruszyć z Tobą?
- I my też chcemy pomóc! - powiedzieli Afka, Surta i Malojzy.
- Świetnie! przyda mi się pomoc!
- Ok... Ale gdzie mamy jej szukać? - Rzekła Afka.
-Skoro jest nas piątka to się rozdzielmy tak jak było w bajce o Morskim Scooby Doo. - pomyślała Surta.
- Super! Ja i Tarek pójdziemy do Zachodnich Glonów, Afka i Malojzy idźcie do Morskich Tarasów, a Surta zostanie tutaj i w razie, gdyby coś podejrzewała będzie mogła złapać ewentualnego porywacza Wiosny.
Migotka ruszyła wraz z Tarkiem w swoją stronę. Po długiej drodze natrafili na opuszczony dom. Bez obaw weszli do niego, bo teraz myśleli tylko o tym, aby znaleźć Wiosnę. W środku było strasznie zimno wszystko było oblodzone. Gdy weszli do drugiego pokoju zrobiło się tam cieplej i na starym krześle kwitły dwa przebiśniegi. Migotka wiedziała, że coś jest nie tak. Zaczęli szukać wskazówek, które zostawiła Wiosna. Na szafie były odbite dwa różowe ślady. Szafy nie dało się otworzyć, bo była cała w lodzie.
- Wiem! Musimy otworzyć tą szafę, może nie ma tam Wiosny, ale mój instynkt mówi, że jest tam coś ważnego - Powiedziała Migotka.
- No to spróbujmy.
Migotka miała przy sobie małe metalowe coś, co kiedyś znalazła na dnie morza. Było to ciepłe, więc roztapiała tym lód obejmujący szafę. W pewnej chwili do pokoju weszła wielka i mroźna Zima. Przyjaciele byli przerażeni. Migotka próbowała zatrzymać Zimę, a Tarek roztapiał lód. Gdy Zima zobaczyła coś ciepłego uciekła i zamknęła się w swoim pokoju. Wtedy na dworze wyszło słońce a lód sam się roztopił. Była tam przemarznięta Wiosna. Migotka zwołała wszystkich przyjaciół i okryli kocem Wiosnę. Uciekli z tego dziwnego domu i pojechali do Morskiej Krainy. Wiosna wyzdrowiała i nie było problemu z okrutną Zimą w maju. Wszystko pięknie kwitło, a przyjaciele byli dumni z Migotki.

Sweetarli:

Wojtaris skinął głową i już miał wychodzić, ale zatrzymały go słowa Migotki:

- Niech przygotuje jeszcze dwa koniki morskie! Ty i Szamanka jedziecie ze mną!

Nereida jak najszybciej mógł, pobiegł do stajennego, który powiedział, że koniki powinny być gotowe za około godzinę. W tym czasie postanowił pójść do Szamanki i powiadomić ją o podróży. Ta zaś, kiedy zapukał do jej drzwi, nie kryła zdziwienia. Mimo wszystko szybko się zmobilizowała i już po chwili dwie Nereidy wraz z Amfirytą stały w sali tronowej.

- Chodźmy do stajennego! - krzyknęła z determinacją Migotka i machnęła łapką na swoich pomocników, wciąż nie do końca oswojonych z wizją tej wycieczki. - Oby już był gotowy!

Nereidy podreptały za nią posłusznie, aby za chwilę wsiąść na koniki morskie i wyjechać z Morskiej Krainy. Przy tym ostatnim towarzyszyło im wiele spojrzeń i szeptów, a pewnym było, że następnego dnia już wszyscy mieszańcy plemienia będą wiedzieli o ich podróży. Jednak gdzie, po co i na jak długo jadą? Tego nie wiedział nikt.

Migotka ciągała Nereidy przez lasy, pola, bagna i różne trudno dostępne tereny, a na każde pytanie "Dlaczego?" odpowiadała, że tędy dotrą o wiele szybciej. Po pewnym czasie wreszcie dotarli do domku Wiosny. Był skromny, ale prezentował się bardzo dobrze.

Znajdował się na polanie w środku lasu; twarze myszek przyjemnie grzało słońce, a wokół słychać było kojący śpiew ptaków. Posiadał parter i niewielki strych. Zbudowany był z drewnianych bali, a okna domku były okrągłe z drewnianymi framugami i idealnie czystym szkłem. Przyozdabiały go pnącza i kwiaty, gęsto rozsiane po całej polance.

- Nareszcie - mruknął Wojtaris, zeskoczył z konika morskiego i przeciągnął się. - Mam nadzieję, że Wiosna dam nam ciepłą herbatę i jakieś ciasto...

Migotka podeszła do drzwi i zapukała. Cisza. Jeszcze raz zapukała. Znowu cisza. Znów zapukała, o wiele mocniej niż przed chwilą, jednak i tym razem odpowiedziała jej cisza.

- Może jej nie ma? - Zasugerowała Szamanka.

- Pewnie śpi, wchodzimy - Zdecydowała Amfiryta i gwałtownym ruchem otworzyła drzwi.

Powoli i cicho kroczyła przez gustownie urządzony dom, sprawiając wrażenie jakby doskonale wiedziała gdzie idzie. Nereidy niepewnie podążyły za nią, nie wiedząc czy powinny wchodzić do czyjegoś domu bez pytania. Nagle Amfiryta przystanęła.

- Miałam rację – powiedziała Migotka wpatrując się w śpiącą Wiosnę.

Wiosna była myszką o beżowym futerku i bujnych, trawiasto zielonych lokach, w których można było dostrzec różnokolorowe kwiaty. Na ogonie, na srebrnym łańcuszku miała powieszony zielonkawy kryształ. Oddychała głęboko, jej klatka piersiowa miarowo unosiła się w górę i w dół.

- Wiosno… - Amfiryta nachyliła się nad myszką. – Wiosno…- Powtórzyła raz jeszcze.

Jednak z jej strony nie otrzymała żadnej reakcji. Migotka, już trochę zdenerwowana, zaczęła potrząsać Wiosną. Najpierw delikatnie, zaś później coraz mocniej. I tym razem nie doczekała się żadnej reakcji. 

- Tu potrzeba innego sposobu. – mruknęła i wyszła z pokoju, omijając coraz bardziej zakłopotane Nereidy.

Po chwili wróciła niosąc szklankę wody. Podeszła do śpiącej myszki i z zimną krwią wylała całą jej zawartość na Wiosnę. W mgnieniu oka myszka skoczyła na równe nogi i przeraźliwie wrzasnęła.

- Migotka?! – zdziwiła się po chwili, kiedy już odzyskała zdolność racjonalnego myślenia. – Co ty tu robisz?

- Jest maj, a pada śnieg! Co się stało? - Amfiryta zignorowała pytanie Wiosny i od razu przeszła do rzeczy.

- Co? – wykrzyknęła Wiosna. – Maj?! Przecież kiedy kładłam się spać zaczynał się kwiecień!

- To by wszystko wyjaśniało – przespałaś półtorej miesiąca. – odparła Migotka. – W tym czasie było zimno i padał śnieg, jednak miejmy nadzieję, że teraz wszystko wróci do normy, co nie?

- Mhm – przytaknęła Wiosna.

Później Migotka, Szamanka i Wojtaris wrócili do Morskiej Krainy, dokładnie w momencie, w którym zawitała tam też wiosna, a po śniegu nie było już śladu. Każdy z uczestników tej podróży opowiadał naprawdę mało o tej wycieczce, dlatego powstało wiele plotek. Ja opowiedziałam wam tę wersję, która dotarła do mnie i wydawała się najbardziej prawdopodobna. Ile z tego to prawda? Nie mam pojęcia.

O proszę, co za niespodzianka! Dostałam trzy prace, a ten konkurs był z perłą! Pierwszy raz się zdarzyła taka sytuacja, że akurat perłowy konkurs trafił na zasadę "3 lub mniej prac". No ale zasada to zasada! Każda z Was dostaje 5 muszli i perełkę! :D

wtorek, 16 maja 2017

Wyniki konkursu "Ryby w akcji"

Szesnasty maja. Zegar liczący do wyników konkursu na mapkę zatrzymał się. No to sprawdźmy jakie cudeńka zrobiliście :D.

Oliwia508 (@7137548):


Emmeoa (@7144066):


Jestem1polak (@7140910):


I tu zadziała nasza niepisana zasada (a może ją zapisałam?) - jeżeli w konkursie weźmie udział 3 lub mniej osób, to każdy dostaje główną nagrodę. Gratulacje! Zwyciężyliście wszyscy i otrzymacie po pięć muszelek!
Życzę dalszych sukcesów.

Wasza Migotka Amfitryta



niedziela, 14 maja 2017

Odejście po raz kolejny

Cześć, cześć.

Hm, dosyć dawno się tu nie odzywałam. Po tytule już wiecie, że po raz kolejny odchodzę z posady Nereidy. Wstyd się przyznać, ale to już trzeci bądź czwarty raz. Powód jest jeden - nie gram już w tę grę. Wchodzę raz na tydzień, dwa. I to jedynie na chwilę. Mój brak zainteresowania grą ciągnie się już od jakiegoś stycznia tego roku, a od marca coraz mniej zaczęłam wchodzić. 
Nie ma sensu tego dłużej ciągnąć, po co plemieniu nieaktywna Nereida, która jeśli już wejdzie, to nawet niczego nie zorganizuje. 
Z plemienia nie odchodzę, chociaż właściwie to bez znaczenia, skoro przestałam grać. Od czasu do czasu pewnie wejdę, za to na forum jestem codziennie, więc jeżeli ktoś by miał do mnie sprawę, to śmiało piszcie na prywatnej wiadomości :-) 

To tyle z mojej strony, hej!~


piątek, 12 maja 2017

Żegnam...

Witajcie myszki..
Wielu z was pewnie myśli jaki to ja zły wgl ;D
Prawda jest taka, że przez prowokacje pewnej osoby zostałem usunięty z nereid
Ta osoba chciała abym jej oddał range, ponieważ zasłuzyła i zaczeła mnie prowokować.
Przez to zostałem usunięty z nereid
To będzie mój post pozegnalny, mozliwe ze zostanie usunięty lecz i tak dziekuje wszystkim
za spedzony tu czas.
Wojtaris...

czwartek, 11 maja 2017

Wyniki konkursu "Kryształowe myszy - diament"

Waszym zadaniem w tym konkursie było zrobić strój dla diamentowej myszki - jak wspominałam jest to zaległy konkurs kryształowy z kwietnia, w którym konkurów blogowych w ogóle nie było.
Zobaczmy Wasze propozycje stroi :).

Hosual:


Potato2222:


Miaukaaa:


Dorkachan:


Wikabchan:


Jestem1polak:


Emmeoa:


Sweetarli:


Oliwia508:



I to by było na tyle. Po namyśle, najlepszym strojem okazał się strój.. Oliwii508! Gratulacje, pięć muszelek wędruje do Ciebie! :).
Dziękuję wszystkim za udział i do zobaczenia w kolejnym konkursie!
Migotka



piątek, 5 maja 2017

Morskie konkursy na maj

Wróciłam, więc wraz z moim powrotem powracają konkursy miesięczne :). W maju przyszykowałam dla Was cztery - nie zrobię pięciu, bo myślę, że jest już na to za późno, w końcu dzisiaj już piąty maja. A ponieważ przez moją nieobecność ominęliśmy jeden konkurs o kryształowych myszach z kwietnia to postanowiłam, że w maju dam dwa kryształowe konkursy, by nadrobić. Pamiętajcie, że jak zawsze w jednym konkursie jest perła!

Poniżej są zasady. Jeśli je znacie - pomińcie i zacznijcie czytanie konkursów.
1. Pamiętajcie - można brać udział we wszystkich konkursach, nie ma ograniczenia.
2. Proszę o niekopiowanie prac z internetu i wysyłanie jednej pracy na dany konkurs - sami musicie zdecydować co chcecie wysłać, nie ma potrzeby wysyłać kilku prac, żeby oceniający wybrali jedną z nich. Więc szybka decyzja i wysłanie jednej pracy, żeby każdy miał równe szanse. Zapraszam również sojuszników, jeżeli ktoś będzie miał ochotę coś wykonać. Może wódz Waszego plemienia Was czymś wynagrodzi!
3. Przy wysyłaniu prac na forum (szczegóły kilka linijek niżej) proszę w tytule napisać nazwę konkursu - jest mi wtedy łatwiej je znajdywać przy pisaniu wyników. I ostatnia uwaga dotycząca wysyłki - jeśli w danej wiadomości chcecie umieścić więcej niż pracę na jeden konkurs, to zaznaczcie, że wyślecie w niej jeszcze inne prace na inne konkursy danego miesiąca. A najlepiej po prostu wysyłać prace na inne konkursy w osobnych wiadomościach, żeby nie było zamieszania. Jeden konkurs - jedna wiadomość. Drugi konkurs - nowa wiadomość. I tak dalej.
4. Biorąc udział w konkursach wyrażacie zgodę na umieszczenie waszej pracy (z podpisem, że jest Wasza oczywiście) na blogu plemiennym i czasem na publicznym forum w wątku plemienia w poście informującym o wynikach. 
5. Za udział w konkursach można otrzymać plemienną walutę - muszelki, za które z kolei dostaje się wyższe rangi. Pamiętajcie - wygranie konkursu to 5 muszelek, udział to 2. Dodatkowo jeden losowy konkurs umożliwia dostanie perły.
6. Prace proszę przesyłać na skrzynkę forumową z Transformice do mnie - Panna_Migotka 

1. Kryształowe myszy - diament
Zaległy konkurs z zeszłego miesiąca. W kwietniu diament był kryształem reprezentującym ten miesiąc. Waszym zadaniem jest zrobić strój diamentowej myszy w kreatorze (klik). Jeżeli link komuś nie działa, to mogę podać inny - zapraszam na szepty w grze :).
Przykładowy strój:

Czas na pierwszy konkurs diamentowy do 10.05.2017

2. Ryby w akcji
Ten konkurs opiszę krótko. Waszym zadaniem jest zrobić mapkę z rybkami. Cała reszta jest dowolna i możecie na mapie umieścić co tylko chcecie :). Jedyny wymóg to właśnie ryba.

Czas na konkurs z rybną mapą do 15.05.2017

3. W poszukiwaniu wiosny
Pewnego dnia w Morskiej Krainie, która już budziła się do życia po zimie, stało się coś dziwnego - znów pojawił się przymrozek. W ciągu kilku następnych dni zaczął padać śnieg. I sypał i sypał... 
- Przecież jest już maj! - wzburzała się Migotka potrząsając grzywą zielonych włosów - To jest coś niebywałego. Wczoraj zasypało nam pole słoneczników, a dzisiaj ledwo widać naszą złotą jabłoń.
- Może jeszcze wiosna wróci - powiedział Wojtaris obserwując Amfitrytę, która zaczęła niespokojnie krążyć po sali tronowej.
- Wiosna? - Migotka przystanęła na chwilę - No tak. Może właśnie w tym tkwi problem. Ostatnio była jakaś nieswoja. To może być ze sobą powiązane..
- Słucham? - zdziwił się Wojta - Znasz Wiosnę? Myślałem, że to tylko takie określenie na porę roku.
- Oczywiście, że ją znam! - uśmiechnęła się - W dawnych latach nim zostałam królową mórz często chadzałyśmy razem do baru na ośmiorniczki z morską whisky. Och, Wiosna to dopiero była twarda sztuka. Mogła pić litrami i nigdy nie miała później problemów z utrzymaniem równowagi, zawsze wygrywała w naszych zawodach na picie.. aaa, nie, nie, nieważne! - zakryła łapką usta - Zapomnij, ja tylko żartowałam, he.. he...
Wojta zmierzył ją wzrokiem i westchnął przeciągle
- Ciekawych rzeczy to ja się dowiaduję. Ale do rzeczy! Myślisz, że z Wiosną coś się stało i dlatego wciąż sypie śnieg?
- Całkiem możliwe. Wiesz co, muszę to sprawdzić. - uderzyła pięścią w swoją drugą otwartą łapkę - Wyruszam natychmiast. Zawołaj stajennego, niech przygotuje mi najszybszego konika morskiego!

Co stało się dalej? Czy Migotka znalazła Wiosnę? Napiszcie ciąg dalszy historii :).


Czas na konkurs z historią do 20.05.2017

4. Kryształowe Myszy - Szmaragd
Miesiąc maj reprezentuje zielony kamień szlachetny jakim jest szmaragd. Waszym zadaniem jest narysować szmaragdową (zieloną) myszkę. Czy to będzie dziewczyna czy chłopak - to zależy od Was.
Przykładowy rysunek:

Czas na konkurs kryształowy ze szmaragdem do 25.05.2017


Powodzenia!
Modliszka

czwartek, 4 maja 2017

Impreza z Kinia006

Dzień : 30.04 (Niedziela),
Godzina : 12:00,
Wydarzenie : spotkanie, minigry,
Uczestnicy : Morska Kraina, znajomi z innych plemion.

W chatce od godziny około 12:00 zaczęły zbierać się myszki z plemienia, do chatki również przez współplemienników zostali zapraszani znajomi z innych plemion, wyszło z tego drobne spotkanie na którym spędzaliśmy wspólnie czas i wygłupialiśmy się. Około godziny 12:45 Kinia006 włączyła minigry, na początku była to minigra #deathmatch, a potem labirynt. Tuż po minigrach wróciliśmy do naszej zwyczajnej chatki i dalej wspólnie siedzieliśmy i rozmawialiśmy, aż każdy poszedł w swoją stronę. :)