sobota, 16 stycznia 2016

Wyniki konkursu Fajerwerkowe zwierzaki

Waszym zadaniem w trzecim styczniowym konkursie było narysowanie fajerwerkowego zwierzaka. Nieco trudna rzecz, bo trzeba bardzo wysilić wyobraźnię, ale warto było spróbować :)
Oto nadesłane prace:
Pyszczak:


Kociamocia:


Fileczka:


Praca Fileczki była większa, ale niestety serwis ifotos uporczywie twierdził, że "nie można zakończyć żądania", gdy próbowałam wejść na oryginalną wielkość rysunku :(.
Tym razem dostałam tylko trzy prace (o wy lenie!), ale cieszę się, że w ogóle ktoś coś przysłał, haha. 
Postanowiłam każdej osobie dać nagrodę za pierwsze miejsce w postaci pięciu muszelek. Moze teraz leniuszki, które nie wysłały przypomną sobie o konkursach ^^.

A tu na dole dodam taki mały dodatek od Kociamocia, która napisała historię "Siedmiu mórz":

Historia siedmiu Mórz 
Witam! i zapraszam do przeczytania krotkiej historii ~Kociamiocia
Wszystkie zdarzenia są wymyślone i nie należy ich kopiować bez niczyjej zgody.
________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
Pewnego razu w Krolestwie Mórz.... za wodorostami i koralami.... za piaskiem i wodą.... Żyła sobie niegdyś mała księżniczka ;)
Jej imie to Modliszka, jej ojciec Władca siedmiu Mórz, Posejdon poprosił służące o przyniesienie najlepszego śniadania jakie umią ugotować, ponieważ był we wspaniałym nastroju. W tym czasie księżniczka, Modliszka szykowała się na wyjście. Gdy służące podały na stół danie, Posejdon zasmakował i powiedział ze zdumieniem: - Postarałyście się, gratuluję macie dziś dzień wolny, odpocznijcie. Na to odrzekła jedna ze służących: - Dziekujemy, Królu, dziekujemy!!! Minęła godzina, a Modliszka już miała wychodzić, tylko musiała zabrać swoją szczęśliwą muszle., zabrała i przypłynęła z tatą na uroczysty obiad. Posejdon tylko szykował się by powiedzieć swojej córce, Modliszce o ważnej sprawie, więc poprosił ją na chwile i rzekł: - Córko Boga Mórz i Oceanów, Księżniczko, gdy nadejdzie czas na mnie to Ty zasiądziesz na tronie i będziesz władać Królestwem. Na to odrzekła: - Ale tato, kiedy będzie czas na Ciebię? Odpowiedział: - Gdy będziesz miała 13 lat, wtedy nadejdzie odpowiedni moment. Modliszka zamilkła. Ciąg dalszy nastąpi....


2 komentarze:

  1. Nie zrobiłem pracy bo myślałem ,że najpierw jest konkurs śmieszne selfie XD

    OdpowiedzUsuń
  2. modli już nam chyba mówiłaś że jesteśmy czasem leniami XD

    OdpowiedzUsuń